Forum www.jrev.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Creative Zone   ~   [opowiadanie] Kroniki Ryuu
Ryuu
PostWysłany: Pon 19:13, 04 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


- Krew! – krzyknąłem, spoglądając na nagą kobietę leżącą na podłodze.
Wyglądała bardzo młodo. Miała może osiemnaście lat. Była bardzo piękna. Spodobały mi się jej proste, czarne włosy i niebieskie oczy. Jej piersi były duże i jędrne. Musiała pociągać wielu mężczyzn. Mnie urzekło w niej coś innego – zapach, zapach jej ciepłej krwi.
Wyciągnąłem spod peleryny srebrny sztylet i wbiłem go prosto w serce pięknej kobiety. Krew trysnęła wprost na moją twarz. Ogarnęła mnie fala ekstazy. Było to wspaniałe uczucie. Krew spływała po moim policzku, a ja zlizywałem ją językiem. Nabrałem w usta jej krwi. Zbliżyłem swoją twarz do jej twarzy. Czułem, jak opuszczało ją ciepło życia. Z każdą sekundą robiła się coraz zimniejsza. Lekko otworzyłem jej usta i pocałowałem ją. Krew spływała do jej gardła. Niczego jednak nie czuła. Była martwa. I to ja doprowadziłem ją do tego stanu. To ja odebrałem jej życie. To tylko moja wina. I tylko ja mogę być za to ukarany.

- Krew! – krzyknąłem, spoglądając na nagą kobietę leżącą na podłodze.
Musiała być wyjątkowo młoda. Mogła mieć może osiemnaście lat, lub trochę mniej. Jej uroda była wyjątkowa. Miała piękne, lśniące, czarne włosy, które oplatały jej zgrabną szyję. Miała oczy błękitne jak niebo. Jej piersi były przeciętnej wielkości, ale były śliczne. Zbliżyłem swoją twarz do nich i zacząłem lizać prawy sutek. Oddech kobiety przyspieszył. Piersi były twarde. Dziewczyna była dosłownie otwarta na stosunek, mimo że spała. Jednak mi nie zależało na tym.
Wyciągnąłem spod peleryny srebrny sztylet i wbiłem go prosto w serce pięknej dziewczyny. Krew trysnęła prosto na moją twarz. Uczucie to było inne niż zwykle. Czułem się dziwnie. Nie miałem z tego żadnej przyjemności. Krew spływała po jej piersiach. Zlizywałem ją z sutków dziewczyny, ale niczego nie czułem.

Z jakiegoś powodu utraciłem część siebie. Nie wiedziałem kiedy i jak. Czy w trakcie zabawy z sutkami dziewczyny? A może w zupełnie innym czasie. Czułem się zbrukany, ale nie miałem pojęcia przez kogo. Nie czułem też winy za to, co zrobiłem tej kobiecie. Nie byłem już tym samym człowiekiem. Ale czy kiedykolwiek byłem człowiekiem? Czy ktoś, kto robił takie rzeczy, może być nazwany człowiekiem? Kiedyś to była podstawa mojego bytu. Teraz nie obchodziło mnie to. Nie byłem sobą. Nie potrafiłem odnaleźć siebie.


O jej śmierci powiedział mi przyjaciel. Kochałem ją, ale została mi odebrana. Moje życie legło w gruzach. Nie potrafiłem się odnaleźć w nowej rzeczywistości – w świecie bez Ami. Była dla mnie kimś więcej niż ukochaną. Była sensem mojego życia.
Gdy ją spotkałem, mieliśmy prawie osiemnaście lat. Miała długie, czarne włosy i błękitne oczy. Nigdy wcześniej nie spotkałem tak ładnej kobiety.
- Cześć, mogę się przysiąść? – zapytałem grzecznie w zatłoczonej restauracji.
- Proszę bardzo – odpowiedziała.
- Kelner – zawołałem.
- Czym mogę służyć? – zapytał.
- Poproszę filiżankę czarnej kawy. Dla pani tej pani też.
- Nie, dziękuję – odpowiedziała lekko speszona.
- Poproszę dwie kawy – odrzekłem stanowczo, a gdy kelner odszedł powiedziałem – Jestem Ryuu.
- Ami, miło mi.
- Masz bardzo ładne imię.
- Dziękuje bardzo. Twoje też jest niezłe. Nieczęsto spotyka się smoka na swojej drodze [Ryuu to w języku japońskim smok].



Ciąg dalszy nastąpi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyiagiro
PostWysłany: Pon 21:46, 04 Sie 2008 
Sługa Diabła

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzeci Krąg Piekła
Płeć: Kobieta


Śliczne ^^ Aczkolwiek nie łapię wszystkiego i tak dalej, podoba mi się ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Pon 21:47, 04 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Razem z Ami wypiliśmy kawę, rozmawiając o wszystkim i o niczym. Tak właśnie zaczęła się nasza znajomość. Często spotykaliśmy się w restauracji. Jedliśmy razem lunch i rozmawialiśmy na niezobowiązujące tematy. Pewnego dnia jednak to się zmieniło. Ami zaprosiła mnie do swojego domu. Otworzyła mi drzwi całkiem naga. Jej piersi były przeciętnej wielkości, ale były śliczne. Zbliżyłem się do nich i zacząłem lizać prawy sutek.
Właśnie wtedy zrobiłem to po raz pierwszy. Często spotykaliśmy się z Ami. Można było powiedzieć, że jest moją dziewczyną, jednak nie do końca tak było. Ona miała swoje życie i ja miałem swoje. Łączył nas tylko seks, ale kochałem ją, choć nigdy jej tego nie powiedziałem.
Tego popołudnia postanowiłem powiedzieć jej o moich uczuciach, ale zadzwonił telefon. Był to Hideki – mój przyjaciel, a znajomy Ami. Chciał się ze mną spotkać. Powiedział, że to nie sprawa na telefon. I tak poszedłem na rozmowę z nim do tej samej restauracji, w której po raz pierwszy spotkałem Ami.
- Muszę ci coś powiedzieć, ale zachowaj spokój – powiedział na wejściu Hideki.
- Postaram się.
- Ami nie żyje.
Nie wiedziałem co powiedzieć. Wybiegłem nagle z restauracji. Kierowałem się w stronę domu Ami. Ogarnęła mnie fala złości i cierpienia. Biegłem tak dłuższy czas aż dobiegłem do domu ukochanej. Otworzyłem drzwi.
Leżała na środku pokoju całkiem naga. Miała ranę na sercu. Jeszcze wydobywała się z niego krew. Obok Ami znalazłem srebrny, zakrwawiony sztylet. Podniosłem go i schowałem do spodni. Szybko wyszedłem z jej domu.

Tamtego dnia poczułem silne pragnienie krwi. Nie mogłem nic na to poradzić. Mordowałem jedną dziewczynę po drugiej. Nie mogłem tego pohamować. Robiłem to zawsze w ten sam sposób i zawsze takie same dziewczyny. Nie wiedziałem co jest prawdą, a co nie. Często zdarzało mi się zasypiać i budzić się w nieznanym miejscu, umazany krwią.

- Krew! – krzyknąłem, spoglądając na nagą kobietę leżącą na podłodze.
Wyglądała na około osiemnaście lat. Miała czarne włosy i niebieskie oczy. Jej piersi były przeciętnej wielkości, ale miały w sobie coś przyciągającego. Nie chciałem jednak bawić się jej ciałem. Pragnąłem tylko krwi.
Wyciągnąłem srebrny sztylet spod peleryny i biłem go w serce kobiety. Krew tryskała, a ja rozkoszowałem się jej smakiem.

Podczas tych morderstw czułem się wspaniale. Czerpałem niezwykłą przyjemność z poczucia winy, jakie ogarniało mnie po zabójstwie. Ale za trzydziestym trzecim razem utraciłem to, nad czym dotychczas pracowałem. Podobnie jak po śmierci Ami nie potrafiłem się odnaleźć w nowej rzeczywistości.
Błąkałem się tak po mieście bez celu. Nagle ogarnęła mnie fala pytań. Czy to ja zabiłem Ami? Ale dlaczego miałbym to zrobić? Czy to ona się na mnie mści? Czy ona mnie kochała? Czy zabiłem ją, bo nie potrafiła mnie pokochać?
Nie znałem odpowiedzi na żadne z tych pytań. Wydawało się możliwe, że zabiłem Ami, gdyż powiedziała, że mnie nie kocha. Może te trzydzieści trzy morderstwa to był jej odwet na mnie. A może mordowałem samą Ami trzydzieści trzy razy. Nie wiedziałem tego, choć bardzo chciałem się dowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyiagiro
PostWysłany: Pon 21:58, 04 Sie 2008 
Sługa Diabła

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzeci Krąg Piekła
Płeć: Kobieta


Dooobreeeee *.* Będzie coś jeszcze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Pon 22:05, 04 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Będzie, ale już nie dzisiaj... Czekam na więcej komentarzy od innych użytkowników... XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyiagiro
PostWysłany: Pon 22:24, 04 Sie 2008 
Sługa Diabła

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzeci Krąg Piekła
Płeć: Kobieta


To moje już Ci nie wystarczą? XDDDDDDDDDDD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Pon 22:26, 04 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


nie XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyiagiro
PostWysłany: Pon 22:46, 04 Sie 2008 
Sługa Diabła

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzeci Krąg Piekła
Płeć: Kobieta


Dobra jest. Zapamiętam.

XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyu
PostWysłany: Wto 12:27, 05 Sie 2008 
Devilman

Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraina snów
Płeć: Kobieta


trochę zagmatwane ale podoba mi się ^^
wydaje mi się, że to bohater zabił Ami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Wto 12:58, 05 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Autor sam tego nie wie XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyu
PostWysłany: Wto 14:03, 05 Sie 2008 
Devilman

Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraina snów
Płeć: Kobieta


sie dowie jak napisze dla nas więcej ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Wto 15:52, 05 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Na razie ma małą blokadę XD... Ale jestem pewien, że niedługo ona minie... XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nyiagiro
PostWysłany: Śro 20:50, 06 Sie 2008 
Sługa Diabła

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzeci Krąg Piekła
Płeć: Kobieta


Mogę cię jakoś "odblokować"? *chowa siekierę za plecami i uśmiecha się niewinnie*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Śro 21:09, 06 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Naprawde nie mogę tego teraz pisać... Przez chwile myślałem żeby naprawde kogoś zamordować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blahuuu-san
PostWysłany: Pią 23:53, 15 Sie 2008 
Wtajemniczony

Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olecko
Płeć: Mężczyzna


Świetne!
Czekam na ciąg dalszy ^^
Kurna, samemu by się przydało coś sklecić ^^'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Nie 13:25, 17 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


- Krew! – krzyknął piękny mężczyzna w czarnej pelerynie, spoglądając na mnie. Był naprawdę pociągają gający. Nie mogłam oprzeć się jego ciału. Podziwiałam go.
Wyglądał na około dwadzieścia lat. Miał czarne włosy i ciemne oczy. Pod peleryną był nagi. Mogłam dostrzec jego ciało.
Chciałam, by wszedł we mnie. Chciałam by rozkoszował się moim ciałem. Jego pożądanie było moim pożądaniem. Sama myśl o seksie z nim była niesamowita. Każda tego pragnęła. Każda chciała by on wykorzystał jej ciało. Lecz wydawało się, że on tego nie dostrzega. Żyje w przekonaniu, że to wszystko to improwizacja. Nie ma pojęcia, że to nasza inicjatywa, że naszym pragnieniem jest oddanie się w jego ręce. To my chcemy być przez niego zbrukane. Chcemy pozostawić na jego dłoniach winę za to, co nam zrobił. Ale to my jesteśmy winne, nie on. My przygotowujemy się, by przypominać jego ukochaną. To nasz kult.
Wyciągnął swój nóż spod peleryny. To było to, na co wszystkie czekałyśmy. Moment, gdy wbija w nas nóż i rozkoszuje się naszą krwią. Podszedł do mnie i wbił nóż prosto w moje serce. Jego wyraz twarzy był dziwny. Zupełnie różnił się od legend, krążących w naszym kulcie. Nie był on pełen gniewu, pożądania i winy. Był obojętny. Wydawało się, że robił to od niechcenia.

Zabiłem kolejną kobietę, jednak niczego nie czułem. Utraciłem to, co było moją bronią, moją nadzieją, moim życiem. Wiedziałem, że muszę coś z tym zrobić. Postanowiłem się ujawnić. Nie w sensie dosłownym. Chodziło raczej o to, by przekazać coś ludziom. Wysłać do nich jakąś wiadomość. Od dawna trwa pościg za seryjnym mordercą pięknych kobiet, jednak nikt niczego o nim nie wie.

- To już trzydzieści cztery morderstwa – powiedziałam na zgromadzeniu. – Do osiągnięcia naszego celu miały wystarczyć trzydzieści trzy kobiety. Czy widać już jakieś ślady?
- Podobno On nie czerpie już przyjemności z zabijania.
- To może pokrzyżować nasze plany.
- Dobrze o tym wiem. Jego rządza zabijania to była nasza jedyna droga do osiągnięcia naszego celu.
- A może źle zinterpretowałyśmy przepowiednie? Może to wcale nie chodzi o jego dziewczynę?
- Myślisz, że jego dziewczyna nie jest „osobą, którą naprawdę kochał”?
- Trzeba uwzględnić taką możliwość?
- Ale kto może być tą osobą?
- Nie mam pojęcia. Trzeba zastanowić się czy „trzydzieści trzy” nie ma w tym jakiegoś udziału.




-------------------------------------
Oh my gosh.... Już sam się w tym zaplątałem XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orisay
PostWysłany: Pon 12:32, 18 Sie 2008 
Uczeń

Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta


Bardzo mi się podoba. Ale Ryuu-sama powstrzymaj się od wcielania opowiadania w życie. Czekam na następną część.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryuu
PostWysłany: Pon 14:10, 18 Sie 2008 
Imperator

Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 2339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna


Dziękuje za pozytywne opinie. Myślę, że uda mi się powstrzymać przelanie tego do rzeczywistości XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vin-chan_2
PostWysłany: Nie 16:59, 30 Sie 2009 
Devilman

Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: cela nr 6 zakład psychiatryczny
Płeć: Kobieta


*zaczytana*
piękne masz świetny styl i umiesz kleić zdania, akcja jest bardzo ciekawa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum www.jrev.fora.pl Strona Główna  ~  Creative Zone

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach