Acid Black Cherry/ Janne da Arc

V.I.P

Acid Black Cherry

SKŁAD
* Wokal : yasu

PROFIL
Solowy projekt wokalisty yasu z Janne Da Arc, Acid Black Cherry jest nowym zespołem rockowym, działającym pod skrzydłami avex. Zespół już po wydaniu pierwszej płyty zdołał spowodować wiele podekscytowania zarówno w Japonii jak i za granicą.

BIOGRAFIA
Chociaż fani Janne Da Arc początkowo rozczarowali się w styczniu 2007, ponieważ dowiedzieli się, że zespół zawiesi na pewien czas działalność, aby członkowie mogli popracować nad własnymi solowymi projektami, spore podekscytowanie wywołała wiadomość że wokalista yasu zaczął pracować nad własnym projektem. Wiadomość ta jednak nie została oficjalnie potwierdzona, ale to nie powstrzymało yasu od grania sekretnych koncertów w maju i na początku czerwca. Zagrał wiele sekretnych koncertów w całym kraju.

W czerwcu, oficjalnie ogłoszono start zespołu Acid Black Cherry, wiadomość ta pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Janne Da Arc. To nie było jedyne ogłoszenie, jakie grupa opublikowała. Otóż, maxi-singiel SPELL MAGIC, miał ukazać się w lipcu.

Wielce oczekiwany singiel został bardzo dobrze przyjęty przez fanów, podczas nagrywania krążka, yasu pracował razem z różnymi, dobrze znanymi artystami, takimi jak SUGIZO (S.K.I.N., ex-LUNA SEA) i SHUSE (ex-La'cryma Christi). Na żywo, był wspomagany przez Chisato (PENICILLIN), YUKIego (DUSTAR-3) oraz wielu innych muzyków.

Popularność Acid Black Cherry szybko wzrosła i yasu co raz częściej pojawiał się w różnych czasopismach i radiach, czasami nawet dwa razy dziennie.

Drugi singiel Acid Black Cherry został wydany już we wrześniu, yasu wziął się ostro do pracy - zachował regularność wydawania singli, gdyż Black Cherry i Aishitenai ukazały się kolejno w listopadzie i styczniu 2008. Potwierdzał to fakt, że yasu grał sporo koncertów, wydał kilka singli, już w lutym 2008 wydał pierwszy, wydany aż w trzech wersjach album, BLACK LIST.

Rok 2008, to przede wszystkim rok będący pod znakiem koncertów.
Krótko po wydaniu albumu, pojawiło się ogłoszenie, iż Acid Black Cherry wyda kolejny album, tym razem zawierający 10 coverów, różnych japońskich artystów.
Sierpień będzie miesiącem, w którym ukażą się aż dwa nowe wydawnictwa. Pierwsze z nich, to trzeci już w tym roku album, Recreation, drugie zaś, to DVD z zapisem koncertu.

Janne da Arc

SKŁAD

* Wokal : yasu
* Gitara : you
* Bass : ka-yu
* Keyboard : kiyo
* Perkusja : shuji

PROFIL
Janne Da Arc to zespół grający żywą muzykę rockową. Ich nagrania porównać można do Siam Shade, choć zwłaszcza ostatnio są one znacznie łagodniejsze i bardziej popowe. W przeciwieństwie do wielu podobnych zespołów, JDA posiadają w składzie także klawiszowca. Najbardziej charakterystyczny jest chyba jednak głos wokalisty, wysoki i o specyficznym zabarwieniu, który równie wiele osób odstrasza od tego zespołu co do niego przyciąga.

Choć na początku swojej kariery byli zespołem Visual Kei, po jakimś czasie porzucili ten image i ostatnimi czasy wyglądają po prostu zwyczajnie.

BIOGRAFIA
Pomimo tego co może się wydawać, Janne da Arc to zespól o długim stażu, który dość dużo czasu potrzebował aby zyskać popularność. Ich historia rozpoczęła się w 1989 roku kiedy to Yasu, Kiyo i Ka-yu (który niedługo potem ich opuścił) utworzyli zespół. Nazwy Janne Da Arc zaczęli jednak używać dopiero dwa lata później, kiedy przyłączył się do nich You. Nazwa ta pochodzi od imienia postaci z mangi Go Nagai Violence Jack... która to postać była 'ostrzejszą' wersją francuskiej bohaterki.

Ka-yu wrócił do zespołu w roku 1992. W listopadzie tego samego roku ukazało się ich pierwsze, w lutym 1993 roku drugie a w sierpniu 1994 trzecie demo. W tym okresie zespół grał koncert za koncertem w wielu klubach, jednak ciągle nie mógł odnaleść swojej własnej publiczności.

W marcu 1996 Shuji, będący do owej pory muzykiem sesyjnym, stał się oficjalnym członkiem zespołu. W lipcu 1997 ukazało się kolejne demo, zatyułowane Resist.
W lutym 1998 Janne da Arc zagrali swój pierwszy solowy koncert w Hiragata Blow Down. W kwietniu wyszedł ich pierwszy mini-album, Dearly, następnie zespół zagrał podczas trasy Break Out, a w grudniu wydał kolejny mini-album, Resist, po którym znowu ruszył w trasę. Trzeci mini-album, Chaos Mode, ukazał się w marcu 1999.

Po 10 latach współnego grania, Janne da Arc nadal nie udawało się przebić. Wtedy to postanowili wypróbować swych sił w nowym, bardzo 'modnym' wówczas stylu: visual kei. I wtedy stało się: ich nowy singiel, Red zone, przez 3 tygodnie utrzymywał się w czołowej 50tce Oriconu. Janne Da Arc nareszcie wyszli z cienia, po tylu latach ciężkiej pracy!... jednak wytłumaczenie tego naglego sukcesu pozostaje dość trudne, gdyż muzycznie rzecz biorąc prawie wcale się nie zmienili.

Jeszcze w 1999 roku zespół JDA przeszedł na major, podpisując umowę z Cutting Edge (który jest częścią Avec, zajmującego się głownie idolami popu - Janne Da Arc byli pierwszym zespołem 'visualowym' należącym do tej wytwórni).

Piosenkami D.N.A. oraz Z-Hard potwierdzili swoją jakość, starając się jednocześnie odejść od wizerunku 'visual'. Styl ten służył im tylko przez krótki okres czasu aby mogli porzucić anonimowść oraz sięgnąć zasłużonej sławy. Panowie zaczęli grać lżejsze utwory (w czasach indies nazwać ich można było hard-fm/heavy, podczas gdy później stali się zespołem po prostu rockowym, czasem nawet popowym), w dużej mierze za sprawą coraz częściej pojawiających się klawiszy. Dzięki temu ich piosenki nareszcie mogły zyskać status hitów. Do najpopularniejszych piosenek JDA tamtego okresu zaliczyć można Lunatic Gate, Heaen's Palce czy (w szczególności) Eden.

Osiągnięcie sukcesu potwierdzili wydaniem albumu Gaia... na którym do łask wróciło nieco cięższe brzmienie. Jednak jeszcze wyraźniejsze stało się ono na ostatnim albumie JDA - Arcadia to zdecydowanie album hard-fm, w najbardziej pozytywnym znaczeniu tego określenia, nawet jeśli muzyka ma popowe zabarwienie... jest to część hard-fm! To jeden z czynników który sprawia że album ten jest tak udany!
źródło: JaME

Ja osobiście polecam oba zespoły. Z ABC lubię piosenkę "koi ichiya" i to bardzo, a z Janne da Arc lubię bardzo wiele *_* A polubiłam zespoły dzięki Inco ;3

Władca Płomieni

powiem tak.. mam z pewnych zródeł całe dysgrafie..ale nie przepadam. Co prawda Yasu ma nieżły głos i mimo szaleju jaki ma na koncertach potrafi go utrzymac na stałym poziomie. Spiewa czysto i głos mu sie nie załamuje nawet mimo zmeczenia. Jednakze..to taki poprock za którym niezbyt przepadam. Dla mnie zbyt spokojne i monotonne.

jednak koncerty oglada sie świetnie. szczególnie akcje Yasu i Ka-yu.

Imperator

Ja przesłuchałem tylko Koi Ichiya bo makiko sie tym podniecała Xd... Było całkiem fajne. Muszę do tego wrócić.

V.I.P

Ja koncertów nie oglądalam, więc nie moge powiedzieć co tam ciekawego, ale wierzę na słowo Kyo, bo pamiętam striptiz yasu i jak wywalił się 2 razy podczas kręcenia 'Feel the wind". Ostatnio podoba mi sie ich piosenka 'Prism" ;3 A "koi ichiya" moge słuchać zawsze i wszędzie"

Władca Płomieni

wyslij mi płytki to ci nagram te koncerty..mam chyba 4 ^^

Nowicjusz

*zaczyna sie zastanawiać czemu jeszcze nie widziała live;ów*

Ja zakochałam się w ABC dość nie dawno, ale głos Yasu zawładnął moim małym serduszkiem. Oczywiście poznałam go przez HYDE... no cóż...

Aktualnie czekam na znajomą co by mi zrzuciła ABC i inna znajomą która posiada coś z JDA... *bo znając ją to nie pokusiła się ściągnąć całej dyskografi*

Gdybym tylko miała normalnie kompa, to Yasu zawładnął by jeszcze moją tapetą na pulpicie i miałby ogromniasty folder na swoje zdjęcia...

V.I.P

Devilman

ja oglądałam może 2 lub 3 live'y w całości
grają świetnie